Zakładanie opony bez narzędzi - www.zmniejszyćspalanie.pl



Zakładanie opony bez narzędzi - www.zmniejszyćspalanie.pl
zasięg: 11779
czas trwania: 11m 28s

ocena: 19

Waszym zdaniem:


- Wasze zdanie na temat
- wiecej pierdolenia niz to warte
- Zrób se kompresor z agregatu lodówkowego, nie namachasz sie tak jak na filmie.
- #kapslaczek  Kolego, ta pasta montażowa jest dość droga. Nawet niektóre zakłady wulkanizacyjne skupują zużyty smalec i olej "pączkowy" z piekarni by smarować tym opony ;) Jako pracownik robiłem kilka lat na montażownicy i miałem okazję zdejmować  opony które kiedyś chamsko przepędzlowałem olejem, no i nic gumie nie zaszkodziło. Dzisiejsze opony robi się z dużym dodatkiem żywic syntetycznych oraz poliuretanu, więc nic im nie dolega w kontakcie z olejami ;).  
- a teraz 245/40R18 
- Dobrze ci poszło bo opona miękka :)
- Gratuluje pomysłu. Rada na przyszłość: montaż opony zawsze kończysz na wentylu, w ten sposób jak Ty zaczynałeś zwykły gumowy ucinasz. Ty masz skręcany wentyl więc nic się nie stanie ale taka rada na przyszłość.
- NIE LEPIEJ PODJECHAC NA STACIE I NAPOMPOWAC NIZ SIE MECZYC Z POMPOWANIEM ALE POMYSL NAWED FAJNY :D
- Bardzo sprytnie. Ale jest jeden błąd: nie smaruje się smarem! Nie każda guma jest olejoodporna. Wulkanizatorzy mają pasty montażowe. Wiadomo - nikt nie kupi sobie wiadra 5kg, dla kompletu opon. Wiaderko 1kg trudno dostać i to też za dużo. Ale 100x lepsza od smaru (bezpieczniejsza dla gumy), jest pasta do mycia rak.
No i wiadomo - tą metodą, raczej ciężko będzie naciągnąć "naleśnika" o mniejszym profilu jak 65. Ale plus za pomysł - nie przypuszczałem że tak łatwo pójdzie. I za odkurzacz! Nie spodziewałem się, że wytworzy ciśnienie wystarczające choćby do uszczelnienia.
- O TAKIE COS MI CHODZLO JAK TO SAMEMU OGARNAC TYLKO PROBLEM Z ODKURZACZEM TE NOWE NIE MAJA WYLOTU
-
- Chcesz więcej? - niestety brak ciekawych informacji do obejrzenia.