Waszym zdaniem:
- Wasze zdanie na temat
- miałem taką przygodę z oponami u jakiegoś prywatnego sprzedawcy samochodów, że na tyle opony były zjechane z jednej strony. Czyli wewnętrzna strona na zero a zewnętrzna prawie nowa i to na tyle (tam ludzie mniej patrzą bardziej przód). Handlarz twierdził że to wymienił z auta żony. NA PEWNO. po prostu auto cięło opony jak wariat, zapewne na przodzie tylko zmienił tylne na przednie (w po wypadkowych autach nie zawsze da się ustawić zbieżność)(szczególnie jeżeli auto uderzone było z boku) Dlatego myślę że pominęliście bardzo ważną kwestię. jeżeli auto przyjechało na oponach które są starte z jednej strony, to wymienia się takie opony na pierwsze lepsze.(mogła być np jedna opona zdarta to się wymienia jedną) Dodatkowo mogliście dopowiedzieć że w komisach stosuje się jakiś specyfik, dzięki czemu nawet opony z granicznym zużyciem wyglądają (na pierwszy rzut oka) na nowe. Jak szukałem auta (też w komisie) za każdym razem słyszałem "no i nowe opony pan ma warty swojej ceny" ... Nawet to już jest oszustwo. Zawsze odpowiedź brzmiała "kogo próbuje pan oszukać?" Jeżeli przyjdzie ktoś kto wizualnie patrzy na samochód to się skusi. powiedział bym jeszcze parę słów o wulkanizatorach ale już za długa wypowiedź :D
Jednak pomimo słów krytyki muszę powiedzieć że wasze materiały są bardzo dobre!! i co najważniejsze konkretne a nie jakieś głupoty jak to się zdarza na yt. pozdrawiam!
-
- Chcesz więcej? - niestety brak ciekawych informacji do obejrzenia.